Medium Coeli

Zanurzyłam stopy w Tobie

dotykały mnie

Twoja niepewność

w pewności swojej

patrzyłeś mając nadzieję

że odchylę głowę

wiatr powieje

usłyszę Twój głos

Nie mówisz nic

patrzysz i cierpliwie czekasz

aż wiatr co wieje w mojej sukni

jedwab jej rozwieje

odchylę głowę w Twoją stronę

czekasz

wtedy się odwrócę

na razie uchylam twarz

widzisz fragment jej

nie w pełni

siedzisz z boku by widzieć jak najwięcej

a gdy będę już gotowa

odchylę głowę

już jestem

uchylam twarz cały czas

nie widzisz mnie ?

Nie czekaj Słońce

nic więcej nie wymyślę

podejdź do mnie

albo się bujaj

ps. dywan kaszmirski jedwabny ręcznie tkany Ci wyśle

prośbę mam jedną, wyślij mi latarkę, będziemy mieć komplet 😉