astrologicznie 12 Dom

Duszę trzeba karmić Kochani bo bez karmienia robi się z niej śmietnik![tyle o karmie wiem na pewno]

Karma to relacja Pluton/Księżyc w synastrii.
Wzmocniona Słońcem partnera w 12 domu wyjątkowo silny nauczyciel.
Dokładamy do tego domy 5 i 8 w Nelsonie, Venus i Mars i voila
prosty algorytm na bratniego. Pierwszy kontakt jest z tych dziwnych, zaintrygował nas jak i wkurzył. Początek euforia, środek masakra, to jak przeciąganie zawodnika pod kilem, słabsi braciszkowie odpadają w przedbiegach, uciekają w popłochu, słońce wpadające do domu 12 partnera trwa i widzi znaki.
Walimy sobie na maxa, sami nie zdając sobie sprawy z naszej wzajemnej siły jak i determinacji. Jest mnóstwo tańca w ogniu, srebra mowy, oj mowy jest mnóstwo, nie ma współgrania w czynach, raczej ja Tobie a Ty mnie, niby chcemy dla siebie ok, tylko jakoś nam nie wychodzi. cechy fizyczne ważne, kod zapisany od zawsze, to jedna z dróg. Chcemy by bratni był na siłę naszym uzupełnieniem, nie zdając sobie sprawy że jest naszym nauczycielem. Gdy odrobimy swoje kochając / nienawidząc / głaszcząc / karcąc go i gdy przy podsumowaniu wychodzi bilans nazwijmy to trudny zawodnik, lecz czakram serca boli…oznacza wychodzenie z choroby…Widzenie znaków przy bratnich jest oczywiste, głównym jest srebro. Wyższy pułap to złoto, i tam jest jeden jedyny ZNAK, kod składający się z jednego STRZAŁU. Nie może być zero pomyłki, że to TEN/TA. delikatne wahanie sprawia, że to tylko/aż bratni.
Sądzę, że 12 dom jest tutaj kluczowy, co ma nam pokazać…o co bratni jest zazdrosny tak tak, bratni jest zazdrosny o nas w kategoriach z którymi wpada do naszego 12 domku Gdyby miał tylko TO co my mamy w tym 12 domu…ale też poniekąd oddaje nam COŚ, patrząc w nasz 12 domek zazdroszcząc też pokazuje…nasze talenty, swoimi planetami, (Neptun popatrz na swój). Życie to koło, do chwili gdy poczujemy radość o poranku a bratni kojarzony jako surowy nauczyciel dla tych bardziej wrażliwych, daje wyzwolenie z więzów. Ostatni sen uwalniający bratniego z tego co przy nas ma przerobić, bo to nie tylko tak, że my przy bratnim lecz bratni przy nas tyle samo. wówczas jest szansa na lepsze dni. Chciałaś Smok o Plutonie i Księżycu. Każdy inny, chyba nie ten aspekt jest najważniejszy, lecz planeta partnera w naszym 12 domu. Po drodze były też księżyce w północnym, pokazywały odczucia, inne od południowego. Nie wiem jak WY ale u mnie to może być hicior ważne jest też, żeby nie było dylematów CO wybrać. Na tym wyższym poziomie ich nie ma, jest za to TANIEC w OGNIU.

ps. miłość to nie kompromis.

ps. 2 potem rozwinę wątek, …

https://www.youtube.com/watch?v=Ik20y-cGChw