Zabierz mnie i nie wracaj
Nie oglądaj mnie wstecz
Zamknij za mną wrota
Mej pamięci o wszystkim
Chcę narodzić się na nowo
W tej krainie bez bólu i łez
Chcę umrzeć samotnie
Jak żyłam, przecież wiesz
Nie pozwalasz mi na to
A ja nie mam już sił
Karą moją jest życie
Więc próbuję z całych sił
Miłość znaleźć ludzką
Marnie szukam przecież wiesz
Nawet wiersze te pisane
Ludzie czytać nie chcą mnie
Moja kara dobrze znana mi
Za czyny moje straszne
Tym okrutna że świadoma
I cokolwiek bym zrobiła
Karę tutaj odbyć muszę
Łaskawe chwile które dajesz mi
Sprawdzam a Ty bawisz się tak ze mną
Bo wiesz dobrze Panie mój
Że Cię sprawdzam ile jeszcze
Wtedy moc mą mi odbierasz
Daru widzenia jawy i snu
Mówisz hej koniec
A ja ze snu wyrwana nie chcę
Przecież wiesz już mała to
Skoro lubisz dalej trwaj
Zapytaj mnie o amnestię nie o utracony raj.
Toruń, 30 listopada 2016 – Vilin.